Cisza - październikowy spacer w Rezerwacie im. Jana III Sobieskiego w Wawrze
Niedzielna prognoza pogody zmieniała się na naszą korzyść i przesuwała większe opady na późniejsze godziny. Faktycznie, w czasie spaceru zaliczyliśmy tylko mżawkę i mały deszcz. To chyba czwarte wydarzenie z deszczem w tle w tym roku. Można nawet się z tego cieszyć, bo dźwięki tylko pogłębiały doświadczenia spaceru. Odpowiednie ubranie może nam pomóc, a rezultat wynagrodzi strach przed przemoczeniem. Warto iść w deszcz.
Ten spacer miał być o ciszy. Znalezienie odpowiedniego miejsca początkowo było wyzwaniem. Zdałem sobie sprawę, że nie da się uzyskać stanu zupełnej ciszy. Będzie szum suchych liści, trzaskających gałęzi, śpiew ptaków. Można wyeliminować dźwięki miasta i już to wpłynie na nasz komfort bycia w lesie. W końcu brak szumu samochodów odpręża.
Razem z Martą Ostrowską, z którą współorganizowałem spacer, myśleliśmy o Lesie Młocińskim. Jednak było tam zbyt wiele ludzi, a analiza mapy akustycznej tego lasu też nie dawała nadziei na wiele doświadczeń stanu ciszy. Ostatecznie stanęło na Mazowieckim Parku Krajobrazowym w Wawrze, którego częścią jest rezerwat im. Jana III Sobieskiego.
Kiedy pojechałem tam na rekonesans dźwiękowy, faktycznie na jednej ze ścieżek pomiary decybeli pokazywały głośność na poziomie cichej biblioteki albo szeleszczących liści. Bingo!
Dzień przed spacerem udało nam się dograć trasę i dopracować ćwiczenia. Nadal niesamowite dla mnie jest to, jak organicznie wyrosły z tego spaceru. Patrzysz na miejsce w lesie i pomysł na ćwiczenie po prostu się pojawia.
Cisza była tłem do ćwiczeń. Po wejściu do rezerwatu mówiliśmy mało i coraz mniej. Przyroda za to mówiła coraz więcej. Na początku pracowaliśmy nad ciszą w sobie. Potem przyszła pora na pokonywanie trudności, kiedy jesteśmy głęboko w sobie osadzeni i uważni. W ciszy wspieraliśmy inne osoby. Na koniec bez słów układaliśmy mandalę. Po wyjściu z rezerwatu poczuliśmy, że coś się domknęło, a doświadczenia nas napełniły. W drodze powrotnej, deszcz zaczął padać mocniej.
Komentarze
Prześlij komentarz